3 wskazówki, jak zmobilizować się i zrobić coś pożytecznego podczas koronawirusa
Na szczęście są rzeczy, które mogą pomóc i nie przytłoczyć – i właśnie o nich jest ten tekst.
Na szczęście są rzeczy, które mogą pomóc i nie przytłoczyć – i właśnie o nich jest ten tekst.
Jeśli zaliczasz się do osób, które lekką ręką dyskredytują swoje mocne strony – nie mogłaś lepiej trafić. Dlatego koniecznie czytaj dalej.
Nikt się tym nie chwali, nie wyjmuje zza pazuchy, nie wymachuje jak flagą i nie krzyczy: „Patrzcie! Patrzcie! Tuutaaj! To moja ciemna strona!”.
Człowiek wrażliwy to wyjątkowa istota, w związku z czym dobrze na tym wyjdzie, jeśli będzie sięgał po równie wyjątkowe sposoby na rozwój.
„Idź za głosem serca” – to całkiem przyzwoita rada. Jednak nie dla każdego, a już zwłaszcza nie dla Wysoko Wrażliwej Osoby.
Wrażliwcy to pleciuchy z prawdziwego zdarzenia. Na porządku dziennym opowiadają niestworzone historie, których fabuła przekracza wszelkie granice. Tylko jest jeden haczyk…
Idąc na zakupy, najpierw zadbaj o to, żeby Twój żołądek nie był pusty. Z rozwojem jest podobnie. Najpierw zadbaj, żeby Twoje poczucie własnej wartości nie było puste.
Kalendarz na ścianie to zupełnie inna sprawa niż kalendarz, jaki nosisz w sercu i umyśle.
Papierkiem lakmusowym, którym możesz z powodzeniem sprawdzać, czy to, co robisz, to dobry czy zły egoizm, jest pytanie: „dlaczego to robię?”